Menu Góra

W sycowskim MOSiR-ze rozegrano mecze trzeciego turnieju filii WKS Śląska Wrocław w piłce nożnej. Przystąpiło do niego sześć filii z Dolnego Śląska: Kłodzko, Prusice, Kondratowice, Oleśnica, Milicz, Syców. Mecze rozgrywane w dwóch kategoriach wiekowych: 1-3 i 4-6 klas podstawowych odbywały się równolegle na dwóch boiskach hali. Głównym celem cyklu turniejów jest popularyzacja piłki nożnej i rywalizacja sportowa oparta na zasadach fair play, z możliwością pokazania swoich indywidualnych umiejętności na tle pozostałych zawodników. Kolejny, czwarty już turniej filii WKS Śląsk zostanie rozegrany 11 grudnia w Prusicach.

Czas trwania meczu to 2 x 6 minut. Grano w składach pięcioosobowych (4 zawodników w polu + 1 bramkarz). - Sprawą drugorzędną był wynik sportowy, bowiem pierwszorzędnym celem turnieju jest nabranie indywidualnych nawyków treningowych, które powinny stać się podstawą tego typu zmagań – opowiadają organizatorzy. Po czterech godzinach rywalizacji przystąpiono do ceremonii wręczenia nagród indywidualnych. Oficjalnego otwarcia i zamknięcia turnieju dokonał Piotr Krakus – koordynator ze Śląska oraz dyrektor MOSiR Syców Adam Hrehorowicz. Cały turniej podsumował wiceburmistrz Sycowa Robert Malecki. Już po oficjalnym zakończeniu czekała na wybranych zawodników jeszcze jedna niespodzianka. Odbył się konkurs rzutów karnych. Bramki bronił Kacper Zgadzaj z filii Syców, a po dwóch zawodników z każdej filii strzelało rzuty karne. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż bramkarz i pozostali zawodnicy mieli założone specjalne okulary, które rozmazywały obraz i dawały efekt podwójnego obrazu. Była to akcja wystosowana przeciwko używaniu alkoholu w sporcie. Jej celem było uświadomienie wpływu napojów wysokoprocentowych na organizm dzieci. Warto dodać, że sędziami sycowskiego turnieju byli Jan Majewski i Mateusz Hanyż, natomiast koordynatorami  Piotr Krakus i Jakub Zmyślony.